Jakość w cenie. Dysk to nie tylko pojemność.

Dysk do przechowywania danych to jeden z kluczowych elementów laptopa i komputera stacjonarnego. Mimo to, większość klientów przy zakupie zwraca uwagę jedynie na jego pojemność, nie zdając sobie sprawy, że inwestując w dobry dysk – poprawią pracę całego urządzenia.

Obecnie na rynku dostępnych jest kilka rodzajów dysków. Najbardziej popularne dyski talerzowe (HDD – hard disk drive) cechują się niską ceną i dużą pojemnością. Bez problemu można znaleźć egzemplarze, które pomieszczą kilka TB (terabajtów) danych w cenie przystępnej dla wszystkich użytkowników. Nie są jednak zbyt wydajne, do tego głośno działają i nagrzewają się, co jest problemem szczególnie w laptopach.

W 2008 roku pojawiły się dyski półprzewodnikowe (SSD – solid-state drive). Mimo że na początku nowa technologia nie miała zbyt wielu zwolenników (głównie ze względu na wyższą w porównaniu z HDD cenę), to jednak z czasem zaczęła zyskiwać na popularności – bo posiada cechy pożądane przez wszystkich użytkowników.

Oszczędniej, dłużej, bezpieczniej

Dysk SSD jest urządzeniem zbudowanym w oparciu o pamięć flash. W odróżnieniu od dysków talerzowych (zwanych też magnetycznymi), nie posiada elementów ruchomych i mechanizmów. Oznacza to, że jest zdecydowanie bardziej odporny na wstrząsy. To cecha niezwykle istotna nie tylko w przypadku laptopów i notebooków – które są szczególnie narażone na gwałtowne poruszenia czy nawet upadki – ale również komputerów stacjonarnych. Przypadkowe uderzenie lub potrącenie – na przykład przez małe dziecko – może mieć opłakane skutki. Brak mechanizmów oznacza również wyeliminowanie problemu głośnej pracy dysku. Zwrócą na to uwagę ci, którzy pracują na wiekowym sprzęcie.

Niezwykle istotna jest energooszczędność – nawet kilkunastokrotnie mniejsze zużycie energii w porównaniu do HDD robi wrażenie. Laptop wyposażony w dysk SSD potrzebuje znacznie mniej prądu i jednocześnie wydziela zdecydowanie mniej ciepła. Oznacza to mniejszą pracę wentylatora przy schładzaniu urządzenia, a to z kolei korzystnie wpływa na baterię, której żywotność będzie zauważalnie dłuższa. Większa oszczędność energii = dłuższe działanie na jednym ładowaniu. Będzie to najbardziej widoczne w przypadku ultrabooków.

HDD i SSD różnią się sposobem zapisywania danych. Najogólniej mówiąc, w przypadku HDD trafiają one w różne sektory dysku – stąd w przypadku dysków talerzowych niezbędne jest wykonywanie procesu przenoszenia danych z jednego obszaru do drugiego. Defragmentacja jest całkowicie niepotrzebna (a wręcz szkodliwa) w przypadku dysków półprzewodnikowych. Dla przeciętnego użytkownika nie będzie to może kwestia decydująca o zakupie, ale warto wiedzieć, że SSD mają też większą odporność na wahania temperatury.

Dyski SSD mają jeszcze jedną zaletę – są bardzo lekkie i swoją wagą bardziej przypominają pendrive’a niż HDD, który przeciętnie może ważyć nawet czterokrotnie więcej od SSD. Docenią to użytkownicy laptopów, którzy odciążą swój sprzęt o co najmniej kilkadziesiąt gramów. Mimo że dyski SSD są lżejsze, to pod żadnym pozorem nie można pomyśleć, że są kruche. Są bardzo wytrzymałe i nie trzeba się obawiać o jego przypadkowe złamanie.

Najważniejsza jest jednak wydajność. Dyski SSD są znacznie szybsze od starszych HDD, które przegrywają w pojedynkach na czas dostępu, szybkość odczytu danych oraz ich zapisu – czyli bardzo istotnych kwestiach. Docenią to szczególnie ci, którzy potrzebują sprawnych urządzeń w swojej pracy  – na przykład osoby montujące filmy video. Wydajność jest ważna również przy grach komputerowych. Dla miłośników tego typu rozrywki SSD będzie najlepszą z możliwych opcji. Pamiętać trzeba, że ta technologia wciąż się rozwija i z roku na rok producenci dostarczają coraz to lepsze urządzenia.

Czego brakuje do ideału?

Są jednak pewne aspekty, w których dyski SSD ustępują starszym dyskiem talerzowym. Przede wszystkim pojemność. W wielu sklepach dostępne są HDD o pojemności powyżej 10 TB. W przypadku SSD rzadko spotkamy się z wersjami 8- i 4-terabajtowymi. To się oczywiście będzie zmieniać i w kolejnych latach dostępne będą coraz większe pojemności (dotyczy to również HDD).

Spora różnica jest też w cenie. Za dysk SSD o pojemności 1 TB będzie trzeba zapłacić ponad 400 złotych, za taką samą pojemność w wydaniu HDD – połowę mniej. Decydując się na zakup trzeba więc odpowiedzieć sobie na pytanie – czy dysk ma być pojemny, czy też wydajniejszy i energooszczędny. Być może najlepszym rozwiązaniem będzie… kupno obu wersji.

SSD, HDD, a najlepiej… jedno i drugie

Dysk SSD sprawdzi się u każdego – szczególnie w przypadku użytkowników laptopów lub notebooków. Ich sprzęt będzie lżejszy, praca na jednej baterii wydłuży się, a ci, którzy potrzebują urządzenia do pracy – cieszyć się będą z wydajniejszego systemu.

W przypadku komputerów stacjonarnych warto mieć oba dyski – HDD oraz SSD. Dzięki takiemu rozwiązaniu będzie można trzymać zdjęcia, muzykę czy wideo na większym dysku talerzowym, a system operacyjny i bardziej wymagające programy – na dysku półprzewodnikowym. Jeśli więc sprzęt posiada już HDD, nie trzeba się go pozbywać – można po prostu dokupić drugi.